Bojkowski głos Bieszczadu - unikalny album i równie wyjątkowe wykonanie
To są więzy krwi – mówi Daria Kosiek - wokalistka sanockiej grupy Wernychora. Jej dziadkowie byli Bojkami, ich muzykę Daria ma w genach.
W ostatnich dniach ukazał się debiutancki krążek sanockiej grupy Wernyhora. Zespół ten na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy wszedł przebojem na folkową scenę w Polsce. Po sukcesach na XXX Mikołajkach Folkowych w Lublinie oraz trzech nagrodach w Konkursie Muzyki Folkowej „Nowa Tradycja” zespół prezentował swój muzyczny kunszt w ramach wielu koncertów w Polsce, w tym na scenach Ethno Portu w Poznaniu, Etno Kraków/Rozstaje w Krakowie czy Europejskiego Stadionu Kultury w Rzeszowie. Wszędzie tam spotykał się z gorącym przyjęciem i słowami uznania.
Równolegle z letnimi koncertami zespół pracował nad materiałem na pierwszą płytę, której tytuł brzmi „Bojkowski głos Bieszczadu”. Krążek zawiera 6 pieśni zanotowanych przez etnografów na terenach Bojkowszczyzny, czyli Beskidów Wschodnich określanych w Polsce mianem Bieszczadów. Wśród utworów znalazły się pieśni obrzędowe, w tym utwory notowane przez znakomitego folklorystę i etnografa Oskara Kolberga. Słuchacze znajdą na płycie m.in. pieśń wiosenną, ładkankę – obrzędową pieśń weselną, czy kolędę życzącą. Dopełnieniem utworów muzycznych są nagrania krajobrazu dźwiękowego/ soundscapes zrealizowane latem 2021 r. w Karpatach Wschodnich w miejscowościach leżących w dolinie Użu i Stryja.
Utwory składające się na „Bojkowski głos Bieszczadu” mają na celu odtworzenie dawnych pieśni bojkowskich i pokazanie ich w nowych interpretacjach. Przygotowane przez artystów aranżacje nawiązują do tradycji, ale włączają również elementy twórczego do niej podejścia - stąd akompaniament nietradycyjnych dla tego obszaru instrumentów.
Bojkowski folklor muzyczny opiera się na unikalnych i często archaicznych pieśniach opowiadających o miłości, codziennym trudzie, mitycznych wierzeniach dawnych mieszkańców Bieszczad – Bojków. Bieszczady – obecnie najbardziej rozpoznawalna marka województwa podkarpackiego, w przeszłości były jednym z najgęściej zasiedlonych obszarów Rzeczpospolitej. W wyniku tragicznego konfliktu rdzenna ludność została przymusowo wysiedlona do ZSSR i na Ziemie Zachodnie i Północne. Po dawnych mieszkańcach pozostały nieliczne ślady: toponimy, ruiny zabudowań i cerkwi oraz cmentarzy, zdziczałe sady.
Podejście Wernyhory do muzyki Karpat dobrze opisują słowa jury Festiwalu Nowa Tradycja mówiące iż charakteryzuje je „głębokie wniknięcie w muzykę bojkowską i szlachetność jej wykonania
- 05.12.2021 13:15 (aktualizacja 17.08.2023 15:56)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze