Tlumacz powinien być niewidzialny
Michał Gołkowski w rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą. Wybitny, lepszy od prezydenta, cudowny - takie komentarze pojawiły się w sieci pod adresem Michała Gołkowskiego podczas przemówienia amerykańskiego prezydenta Joe Bidena, ale jak mówi - nie ma ani zdjęcia, ani autografu Joe Bidena, ponieważ tłumacz powinien być niewidzialny i właśnie się zastanawia, czy nie był zbyt wyrazisty? Z wykształcenia lingwista, z zamiłowania historyk wojskowości, z zawodu tłumacz kabinowy angielskiego, polskiego i rosyjskiego. Stalker. Czarnobylem zafascynowany, odkąd tylko dowiedział się, po co brał wiosną ’86 ten niedobry proszek w kapsułkach z opłatka. Swoje związki ze Wschodem i stosunek do słowiańskości określa jako typowy love-hate relationship. Od zawsze rozerwany pomiędzy Skansenem w Łowiczu a Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, osiadł w końcu pod lasem niedaleko Sochaczewa.
-
Grażyna Bolimowska-Gajda
-
03.04.2022 13:10
(aktualizacja 20.08.2023 04:16)
Data dodania:
03.04.2022 13:10
Napisz komentarz
Komentarze
Napisz komentarz
Komentarze