"nie mam dla ciebie nic” to piosenka o sile w odpuszczaniu kogoś kto ci nie służy. Jest czymś w rodzaju niewykonanego nigdy telefonu, w którym wykrzykujesz drugiej osobie niewypowiedziane wcześniej słowa prosto w twarz. To piosenka o zamykaniu etapu, „podarciu kogoś na strzępy” - bez szansy powrotu i świadomości, że pewnie i tak kiedyś wróci. O wybraniu siebie
- mówi o nowym utworze Zalia.
Reklama
Na przekór tytułu singla “nie mam dla ciebie nic” artyści mają bardzo wiele do zaoferowania - swoim słuchaczom. Połączenie dwóch mocnych wokali i równie barwnych osobowości zdecydowanie wybudza z zimowego letargu.
Napisz komentarz
Komentarze