W wieku 57 lat pożegnał się z nami Prince Rogers Nelson. 21 kwietnia 2016 r. znaleziono go martwego w rezydencji, znajdującej się w stanie Minnesota.
Wiadomo, że niedawno Prince był hospitalizowany, a jego stan zdrowotny znacznie się pogorszył.
Prince swoją przygodę z muzyką zaczął w 1978 roku, kiedy to do sprzedaży trafiła jego pierwsza studyjna płyta. Artysta był i jest wzorem dla wielu piosenkarzy. Wokalista miał ogromny wpływ na muzykę funk i r&b. Prince sprzedał ponad 100 mln płyt na całym świecie, zdobył siedem nagród Grammy, a w 2004 r. został włączony do Galerii Sław Rock&Rolla. W 2007 r. w czasie finału Super Bowl stworzył jeden z najbardziej niezapomnianych występów. Jego ostatni album, "HITnRUN: Phase Two", miał premierę w grudniu ub. roku. W ostatnich miesiącach - aż do ub. tygodnia - Prince przebywał w trasie koncertowej za oceanem.
Źródło: allaboutmusic.pl
Napisz komentarz
Komentarze