Sannicka Niedziela pełna atrakcji

Sannickie Niedziele mają swą długą tradycję. Towarzyszą im występy lokalnych zespołów, ale też i cykliczne koncerty chopinowskie w pałacowych murach. Tylko na czas rewitalizacji zespołu pałacowo-parkowego przeniesione do siedziby Gminnego Ośrodka Kultury. Organizatorami 47 Niedzieli Sannickiej są wójt i Rada Gminy Sanniki, Gminny Ośrodek Kultury i Europejskie Centrum Artystyczne im. Fryderyka Chopina w Sannikach.         Jak co roku, w programie tej rodzinnej imprezy znalazło się wiele atrakcji. Ważnym punktem był koncert chopinowski i bezpłatne tego dnia zwiedzanie pałacowych wnętrz. Każdy z gości znalazł coś najbardziej dla siebie odpowiedniego. Wzdłuż ulicy Parkowej rozstawili swe stoiska sprzedawcy rozmaitych wyrobów – poczynając od przeciwsłonecznych okularów, poprzez biżuterię, watę cukrową i lody, rozmaite gadżety, kwiaty i krzewy, kończąc na ekologicznej wędlinie, tradycyjnym pieczywie i temu podobnych. Z kolei wewnątrz parku, nieopodal estrady stanęli twórcy ludowi ze swymi rzeźbami, obrazami, wycinankami, haftami i serwetami. Punktualnie o godzinie 10 w muszli koncertowej rozbrzmiały dźwięki utworów, granych przez Orkiestrę Dętą Ochotniczej Straży Pożarnej w Sannikach. Chwilę po jej występie na scenę weszli tancerze breakdance. Rycerze w parku W niedzielę, 2 sierpnia, już od wczesnych godzin porannych w sannickim parku można było obserwować niezwykły ruch. To rozkładał się obóz rycerski księcia Siemowita VI. To już III Festiwal Rycerski pod wodzą Daniela Sukniewicza – historyka i twórcy Szlaku Książąt Mazowieckich. Rycerze i białogłowy, w stosownych strojach z epoki, w palącym od samego rana słońcu zajmowali się swoimi zadaniami. Dużym powodzeniem cieszył się „ring”, gdzie dowoli można było okładać się plastikowymi i gąbkowymi mieczami czy pałkami. – Dzisiaj jest wyjątkowa okazja, ale tylko tu, u nas, bicia się średniowiecznymi narzędziami. Oczywiście bezpiecznymi i niezagrażającymi zdrowiu. To świetna ruchowa zabawa – mówił opiekun stanowiska. Pieczone nad ogniskiem podpłomyki według przepisu z przełomu XI i XII wieku wyrabiane były jedynie z mąki i wody. Obok instrukcji warzenia piwa udzielał kolejny średniowieczny fachowiec. Po obozowisku przechadzał się młodzieniec z groźnym toporem w ręku. - My tu czuwamy nad odpowiednim zachowaniem ludzi. Każdy może przyjść i wyznać swe grzechy. Może głowa mu nie poleci, ale pokutę odbędzie i naprawi swe złe uczynki – tłumaczył kat. Gry, zabawy i konkursy Daniel Sukniewicz ze swoim zespołem organizował turnieje, gry terenowe i zabawy. Ich zwieńczeniem było pasowanie nowych rycerzy, a potem specjalny turniej. Najmłodsi malowali znaki heraldyczne, głównym motywem przewodnim był smok. Swoje stanowiska miała Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z poradnictwem oraz konkursem plastycznym dla dzieci i testowym dla uczestników festynu pt. „Pracuj bezpiecznie”. Mazowiecki Ośrodek Doradztwa Rolniczego i wiele innych osób informowało i doradzało i promowało swoje instytucje. Jak zwykle przy takich okazjach ogromnym powodzeniem cieszyły dmuchane zjeżdżalnie, zamki i temu podobne atrakcje. Można też było pomalować buzię, ulepić z gliny garnuszek lub wazonik. Koło Fortuny z tematycznymi pytaniami zorganizowało Radio dla Ciebie, które na żywo transmitowało rozmowy z gośćmi Niedzieli Sannickiej. Koncerty Większość występów miała charakter plenerowy. Wystąpił miejscowy zespół rockowy, może nawet bardziej hard rockowy R.F.C., „Sannickie Nutki”, Kabaret Zachodni, Zespól LOKA, Regionalny Zespół Pieśni i Tańca „Sanniki”. Można było obejrzeć widowisko muzyczne „Dawno, dawno temu na Mazowszu”, a także koncert Katarzyny Szubert z laserowymi efektami. Do tańca przygrywał zespół FAVORIT. Koneserzy muzyki klasycznej wybrali zaś cykliczny koncert chopinowski w pałacu. Przy fortepianie zasiadł Kazimierz Gierżod, a refleksyjną poezję recytował Jerzy Zelnik. Do zdjęć z artystami i autografów ustawiła się potężna kolejka. Po godzinie 15 nastąpiło uroczyste otwarcie wystawy grafik, pochodzących ze zbiorów Płockiej Galerii Sztuki. Zwiedzanie wnętrz pałacowych Ogromnym powodzeniem cieszyła się propozycja Europejskiego Centrum Artystycznego im. Fryderyka Chopina w Sannikach. W niedzielę, 2 sierpnia, między godziną 15 a 20 można było bezpłatnie zwiedzać pałac. We wrześniu 2014 roku zakończyła się kompleksowa rewitalizacja obiektu i od tej pory zachwyca nawet najwybredniejszych gości. Wiele osób w ogóle po raz pierwszy oglądało pałacowe wnętrza, inni widzieli je pierwszy raz po remoncie, więc mieli skalę porównawczą z tym, co było tu wcześniej. – To wspaniałe, że udało się pałac doprowadzić do takiego stanu świetności. Nie myśleliśmy, że tak tu pięknie – takie wypowiedzi powtarzały się przy każdym pytaniu o wrażenia. Wśród wyjątkowo ogromnej tego dnia rzeszy zwiedzających, byli tak znamienici goście, jak Posłowie na Sejm RP Elżbieta Gapińska i Piotr Zgorzelski, były wicepremier Waldemar Pawlak, wicestarosta powiatu gostynińskiego Jan Kazimierz Krzewicki, czy przewodniczący Rady Powiatu Płockiego Lech Dąbrowski. Pałac w Sannikach odwiedziło też wielu gości zagranicznych. - Pałac wygląda wspaniale. Piękne, zadbane wnętrza z interesującymi ekspozycjami, wspaniały park - mówiła Elżbieta Gapińska. Jan Kazimierz Krzewicki skonkludował swoją wizytę w Sannikach słowami: - Zaraziłem się tym miejscem i będę nim zarażał mieszkańców powiatu gostynińskiego. Jest tu wspaniale, naprawdę warto zaglądać do pałacu i parku – Podobnie zachwycony był Lech Dąbrowski, który powiedział, że wykonana została doskonała robota, a pałac i jego otoczenie robią doskonałe wrażenie. – Na pewno jeszcze nie raz tu przyjadę i zachęcę do tego samego innych – dodał. - Jak byłem dzieckiem i chodziłem w Sannikach do szkoły, to chyba nie było nikogo wśród moich kolegów, kto nie chciał mieszkać w pałacu. Był on co prawda w opłakanym stanie, ale wszyscy dorabialiśmy jakieś historie. Najwięcej dywagacji było na temat tunelu łączącego podobno pałac, cukrownie i kościół. Jak już zostałem wójtem, to stwierdziłem, że dalej tak to nie może wyglądać i trzeba koniecznie coś z pałacem i parkiem zrobić. Udało się – wspomniał wójt gminy Sanniki Gabriel Wieczorek. Dyrektor Europejskiego Centrum Artystycznego im. Fryderyka Chopina, Monika Patrowicz wierzy, że działalność kierowanej przez nią instytucji kultury swoim zasięgiem obejmować będzie coraz dalsze zakątki Polski, a nawet zagranicy. – Chcemy, żeby pałac w Sannikach był tak istotnym miejscem na szlaku chopinowskim, by nikt go nie ominął. Fryderyk Chopin spędził tu przecież dwa miesiące swego krótkiego życia. Staramy się, żeby jak najwięcej osób dowiadywało się o naszym Centrum, o Sannikach, o związkach kompozytora z tym miejscem, wreszcie o historii obiektu. Zapraszamy serdecznie –   Zespół Pałacowo-Parkowy dostępny jest codziennie od godziny 7.30 do 21.00. Pałacowe wnętrza pod opieką przewodnika można zwiedzać od poniedziałku do piątku między 7.30 a 15.30 oraz w soboty od 9.00 do 17.00.   Monika Gadzińska Europejskie Centrum Artystyczne im. Fryderyka Chopina w Sannikach