Kierownictwo sochaczewskiej komendy odebrało dzisiaj podziękowania od rodziców małej Mai, która przyszła na świat 11 września, kilka minut po dojeździe do szpitala pod eskortą policjantów z drogówki. Kobieta jest przekonana, że gdyby nie szybka i zdecydowania interwencja mundurowych, dziecko przyszło, by na świat w samochodzie.
Z powodu złych warunków na drodze spowodowanych opadami deszczu i dużego natężenia ruchu na drodze krajowej nr 92 spowodowanego godzinami szczytu powrotów z pracy, istniało podejrzenie, że ciężarna nie zdąży dojechać na czas. Na pomoc kobiecie, która lada chwila mogła urodzić, bez wahania ruszyli st. asp. Jarosław Bogusz i st. sierż. Maciej Paprocki. Obaj są policjantami Wydziału Ruchu Drogowego sochaczewskiej komendy. W przypadku tak zaawansowanej akcji porodowej liczyła się każda minuta. Policjanci włączyli sygnały dźwiękowe i świetlne rozpoczynając eskortowanie pojazdu z kobietą w ciąży. Funkcjonariusze pilotowali pojazd przez zakorkowane miasto. Po dojeździe do szpitala ciężarna została przekazana pod opiekę lekarzy. Dziesięć minut później na świat przyszła ładna, zdrowa dziewczynka o imieniu Maja.
Justyna i Artur Wójcikowie złożyli dzisiaj na ręce szefa sochaczewskich policjantów – insp. Michała Safjańskiego list w którym dziękują za udzieloną pomoc policjantom ruchu drogowego i dyżurnemu sochaczewskiej jednostki. Mamy nadzieję, że Maja zasili kiedyś szeregi Policji
Szczęśliwym rodzicom jeszcze raz gratulujemy, a dziewczynce życzymy dużo zdrowia i miłości.
sierż. sztab. Agnieszka Dzik
Napisz komentarz
Komentarze