„La Cintura" czyli biodra. Z reguły nie zwracamy na nie większej uwagi, tymczasem dla Hiszpanów zgrabne poruszanie tą częścią ciała to wręcz część kultury. Alvaro Soler niekoniecznie się w tym odnajdywał: - „Kiedy pisałem tę piosenkę, cały czas wydawało mi się, że powinienem wyrzucić wzmiankę o biodrach z refrenu. Jestem wysoki i niezdarny, taniec w moim wykonaniu to nie jest coś, czym powinienem się chwalić. Potem stwierdziłem jednak: czemu nie powiedzieć głośno o moich kompleksach? Może właśnie szczerość pozwoli mi pokonać obawy przed prezentowaniem swojego tańca całemu światu?"
I tak powstała piosenka oraz teledysk „La Cintura", w którym Alvaro z olbrzymim dystansem do siebie prosi o instrukcję, jak sprawnie poruszać biodrami. Prosty układ choreograficzny sprawi, że biodra na całym świecie poruszą się - nawet jeśli do tej pory, podobnie jak Alvaro, ich właściciele nie bardzo wiedzieli, w jaki sposób wykorzystać tę wdzięczną część ciała.
Napisz komentarz
Komentarze