Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 18:27
Reklama prosto i po polsku

Staw w parku Garbolewskiego: był zarośnięty, jest łysy punkt widzenia

Czy po montażu sceny letniej, elementów małej architektury, jak ławki i kosze, czy drewniane schody do stawu, wyłożeniu alejek nową nawierzchnią, uda się zachować dawny, lubiany przez mieszkańców klimat... ?
Staw w parku Garbolewskiego: był zarośnięty, jest łysy punkt widzenia

Autor: Radio Sochaczew

Jak by nie patrzył, widok jest, a widoku nie było. Przynajmniej z tego punktu widzenia, to znaczy od strony szkoły muzycznej. No dobrze, z tego punktu widzenia widok był, ale zarośnięty, natomiast teraz jest łysy. Albo jeszcze inaczej. Z tego punktu widzenia stawu widać nie było, a teraz widać go w całej okazałości.

 

Nadany w ostatnich tygodniach nowy, łysy punkt widzenia na staw w Parku Garbolewskiego, to efekt trwającej renowacji tego pięknego, zabytkowego, zielonego kompleksu przy szkole muzycznej w Sochaczewie. Podniesienie walorów estetycznych zbiornika wodnego jest jednym z ważniejszych punktów tego realizowanego na zlecenie Urzędu Miasta projektu, wartego niespełna cztery miliony złotych.

Temat tej inwestycji podnosiliśmy już kilkakrotnie, również pobudzani głosami zaniepokojonych prowadzoną w ostatnich dniach lutego wycinką tutejszych drzew. Ratusz wielokrotnie już zapewniał nas, że unicestwienie dotknie wyłącznie te korony i pnie, które toczone są przez choroby. Dodajmy, że wycinkę zaakceptował Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Nasz łysy punkt widzenia na staw jest niewątpliwie związany z przeprowadzoną wycinką. Ponad dwadzieścia usuniętych pni wyrastało ze skarpy tegoż zbiornika. Szczelną osłonę nagle odsłoniętej tafli stanowiły też gęste krzaki, których, jak drzew, już nie ma.

Po renowacji park ma zyskać nowoczesny blichtr, ale jak zapewnia zleceniodawca, w zgodzie i subtelnie wpisany w historyczne założenie. Czy po montażu sceny letniej, elementów małej architektury, jak ławki i kosze, czy drewniane schody do stawu, wyłożeniu alejek nową nawierzchnią, uda się zachować dawny, lubiany przez mieszkańców klimat, czy też odwrotnie, nowa atmosfera da się przez nas polubić – czas pokaże. W dużej mierze zależy to właśnie… od zieleni.

Przed renowacją w parku rosło 196 drzew, spośród nich 58 zakwalifikowano do wycinki, ale też projekt przewiduje nowe nasadzenia, dzięki którym ostatecznie ma tu rosnąć o 30 drzew więcej niż przed inwestycją. A dołączą do nich nowe krzewy i rośliny niskie, również wodne, wszystko odpowiednio przy użyciu zraszaczy i nowoczesnych czujników wypielęgnowane.

Jedno nie ulega wątpliwości – parku takiego jakim był przez lata, już nie ma, a park taki, jaki będzie, poznamy w lipcu, a pewnie jeszcze później, kiedy nowe drzewa i krzewy urosną...

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Agnieszka 11.04.2018 17:45
Zamiast tego stawu powinien powstać kompleks fontann jak w Bloniu w parku Bajka dzieci i młodzież miałaby miejsce do zabawy i wypoczynku

PRZECZYTAJ
Reklamaprosto i po polsku
Reklama
Reklama