Nie chce się wierzyć, że to już pięć lat, od kiedy nie ma z nami naszego niezapomnianego redakcyjnego kolegi, guru sochaczewskiego sportu, Sylwestra Rozdżestwieńskiego. Właśnie dziś, 15 maja, mija rocznica jego śmierci.
Wbrew obiegowej opinii są ludzie niezastąpieni i nasz redakcyjny kolega był właśnie taką osobą. Jego niesamowita wiedza, zainteresowanie sportem we wszystkich przejawach, zarówno lokalnym jak i tym na światowym poziomie, poczucie humoru, energia – to rzeczy, które są jedyne w swoim rodzaju. Cieszył się tak samo z sukcesów maluchów na zawodach szkolnych, jak z mistrzostwa świata wywalczonego przez Polaków. Zawsze z sympatią mówił o niepełnosprawnych sportowcach, relacjonował ich zawody z takim samym zaangażowaniem jak wszystkie pozostałe. - Z taką samą pasją opowiadał o wielkich, medialnych zwycięstwach, jak i o tych naszych, bliskich, szkolnych, powiatowych i gminnych. Zawsze myślami wybiegał na boiska, hale, areny sportowe i bieżnie. Mówił mało, ale robił wiele. Bez zbędnych słów, bez oczekiwania na oklaski, bez kalkulacji. Każdą napotkaną osobę starał się wspierać dobrym słowem. Czasami wybuchowy, nieznośny i irytujący. Jakby nie rozumiał, że poza sportem musimy codziennie pokonywać wiele przeszkód, mamy swoje troski i zmartwienia – pisał o swoim tacie jego syn Tomasz we wspomnieniu zamieszczonym w gazecie pięć lat temu. - Teraz myślę, że Tata chciał mnie i wielu napotkanym osobom pokazać, że w życiu liczy się pasja i to ona nadaje sens codzienności. W ten właśnie prosty, dosłowny i często niezrozumiały dla mnie sposób wskazywał mi drogę.
Sylwester był perfekcjonistą, dlatego trudno było mu zrozumieć, że ktoś nie ma czasu na zawodowe sprawy. On ten czas zawsze znajdował. Strony sportowe Echa Powiatu pękały w szwach od informacji ze wszystkich dyscyplin, radiowe serwisy sportowe również. Zawsze gotów był odpowiedzieć na wszystkie pytania. Jego wiedza na temat sportu była wręcz encyklopedyczna. Angażował się w życie społeczne, był Honorowym Obywatelem Iłowa, pośmiertnie został także Honorowym Obywatelem Sochaczewa.
Dla młodszych dziennikarzy był wzorem profesjonalizmu i zaangażowania, wiele można się było od niego nauczyć. Na co dzień pogodny, podśpiewujący i pogwizdujący swoje ulubione przeboje, w pracy zmieniał się w nietolerującego błędów zawodowca. I to było niezwykle cenne i ważne, szczególnie dla osób zaczynających swoją zawodową drogę.
Sylwku, mamy nadzieję, że tam, na górze, rozmawiasz ze wszystkimi, których nie dane było Ci spotkać tutaj. I cieszysz się ze wszystkich sukcesów, dużych i małych. Dziękujemy, że byłeś z nami. Bardzo nam Ciebie brakuje.
Jednocześnie w imieniu Szkoły Podstawowej w Iłowie serdecznie zapraszamy na V Memoriał Selwestra Rozdżestwieńskiego, który odbędzie się w najbliższy czwartek 17 maja.
V Memoriał Sylwestra Rozdżestwieńskiego
17 maja 2018
Szkoła Podstawowa w Iłowie
Program
Boisko Gminne:
9.30 Zawody Młdzieżowych Drużyn Pożarniczych
11.30 Pokaz sprawnościowy w wykonaniu Uczniów I LO Centrum Naukowo – Biznesowego im. Polskich Spadochroniarzy w Płocku.
Aula Gimnazjum
12.00 Wspomnienie postaci Sylwestra Rozdżestwieńskiego
Środowiskowa Hala Sportowa
14.00 Turniej Tenisa Stołowego
- Szkoły podstawowe dziewczęta / chłopcy – rocznik 2005 i młodis
- młodzież: dziewczęta / chłopcy – rocznik 2002 – 2004
16.00 Turniej tenisa stołowego open: mężczyźni.
Zachęcamy do wysłuchania wywiadu na temat Memoriału i Sylwestra Rozdżestwieńskiego z Piotrem Piotrowskim, jednym z organizatorów wydarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze