Na jednej z działek za mostem w Sochaczewie - Chodakowie wyrosła olbrzymia dynia. Szczęśliwą jej posiadaczką jest pani Henryka, której nasiona, jak się okazuje, w dobre ręce, przekazała wnuczka. Wnuczka 3 ziarna dyni wylicytowała w aukcji WOŚP. Przyszły do niej w liście. Jedno ziarno zmarniało, dwa pozostałe, na początku kwietnia, babcia wsadziła do doniczki. W maju zostały wsadzone do gruntu. Od tamtego czasu podlewane tylko wodą, bez żadnych dodatków, pielęgnowane naturalnie. Początkowo, jak mówi Pani Henryka, nic nie wskazywało na to, że dynie urosną do takiej objętości. Zmierzone komisyjnie (na dowód zdjęcie) 180 centymetrów, w przypadku tej większej, robi wrażenie. Co zrobi z dynią Pani Henryka? Najprawdopodobniej na działce podzieli, część przekaże rodzinie, a ziarna zachowa na kolejny rok. Druga dynia w obwodzie ma 150 cm.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze