Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 20:31
Reklama jak rozmawiać ze sztuczną inteligencją

Świat książkowego mola 2.12.2017

Przyznaję, że bardzo się cieszę, że skończył się listopad, miesiąc, który, gdyby nie książki, byłby niemożliwie ciężki do zniesienia. Teraz czas na wybieranie prezentów – więc mam dla was kilka naprawdę interesujących propozycji.
Świat książkowego mola 2.12.2017

Jurek Owsiak „Obgadywanie świata”

Jurek Owsiak - podróżnik, dziennikarz. Założyciel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, pomysłodawca i organizator Przystanku Woodstock. Zawsze był w trasie. Kiedyś przejechał autostopem ludową ojczyznę od Tatr po Bałtyk. Potem wyruszył przed siebie, taszcząc kamerę – a wszystko po to, by pokazywać ciekawskim telewidzom dalekie kraje. Dotarł nie tylko do Wietnamu, afrykańskiej dżungli czy Himalajów – objechał cały świat!
W charakterystycznym dla siebie stylu, ze swadą i z (nie zawsze) lekkim dowcipem Jurek Owsiak zdradza, dlaczego postanowił przenieść do Polski festiwal Woodstock, przyznaje się do przemytu wódki przez libijską granicę (w butelkach po polskiej mineralnej!), a poszukiwaczom egzotycznych smaków ze spokojem wyjaśnia, co może stać się z człowiekiem po spożyciu białego jedzenia w Indiach.

Alicja Gęścińska „Pewnego rodzaju miłość”

Trzy kobiety oraz jeden mężczyzna, który każdej z nich pozostawia zagadki do rozwiązania oraz pewnego rodzaju miłość.
Historia pełna wzruszeń i opowieść o dopiero dojrzewających uczuciach. Przepleciona cytatami, niecodzienna opowieść o codzienności. Rodzinne losy i studencki świat wypełniony przygodami - nie tylko intelektualnymi, ale, przede wszystkim, pełnymi namiętności i emocji. Opowieść o miłości, która jest jak życie – tyle, że dłuższa, czyli historia trzech kobiet kochających jednego mężczyznę – męża, profesora i ojca.

Iza Wojnowska „Hygge po polsku”

Być może w tych niespokojnych czasach w przesłaniu duńskiego hygge Polacy odnajdą pokrzepienie i głębszy sens. Ta książka jest dowodem na to, że dziwnie brzmiące, obce słowo jest nam o wiele bliższe niżby się wydawało.
Bo hygge zdarza się wszędzie – pisze wydawca. Autorka książki ciekawie podeszła do tematu. Przedstawia szereg opowieści ludzi z całego kraju i świata, którzy dzielą się swoimi historiami związanymi z hyggowaniem. Nie trzeba szczęścia szukać daleko. Każdy znajduje je bowiem w czym innym. Jedni w zabawie z dziećmi po pracy, inni w długich spacerach z psem po leśnych ścieżkach. Jeszcze inni są szczęśliwi, gdyż spełnili swoje marzenie dotyczące mieszkania na wsi, czy zajmowania się pszczelarstwem. Tak naprawdę ile ludzi, tyle historii i tyle sposobów na znalezienie szczęścia.

Krystyna Janda "Dzienniki 2003-2004"

Wrażliwa, serdeczna, piekielnie dowcipna i z wielkim dystansem, głównie do samej siebie. W kolejnym tomie swoich zapisków Krystyna Janda dzieli się z czytelnikami swoimi przemyśleniami, troskami i anegdotami z życia. Jest uśmiech, codzienność, teatralna cisza, zwątpienie i miłość. Im jesteśmy starsi, tym bardziej chwile samotności są nam potrzebne. Pisanie tego dziennika to też moje chwile samotności – mówi autorka. Ale jej pisanie ma liczne grono odbiorców, czemu się nie dziwię, bo z cudowna lekkością i przymrużeniem oka autorka przerzuca się ze spacerów w ogrodzie na wizytę u kosmetyczki, opisuje pożytki płynące z bezsenności, z fantastycznym dystansem opisuje swoje własne zmagania z materią aktorską, reżyserską, podrzuca interesujące tytuły książek. Zabiera nas też do telewizji, teatru, do swoich ukochanych Włoch, do których co roku wyjeżdża razem z rodzina i przyjaciółkami. I w tym całym pędzie potrafi się zatrzymać i zachwycić liściem, człowiekiem czy zwierzęciem.

Tym, co najbardziej intryguje i najwięcej daje ten „Dziennik”, jest stosunek autorki do samej siebie. Nieczęsty w Polsce – trochę gombrowiczowski czy allenowski – rodzaj egoizmu. Miłość własna, która jest cnotą, bo prowadzi do rozdawania, oddawania siebie – powiedział Tadeusz Sobolewski.

Dav Pilkey - piąta, szósta i siódma część serii o Kapitania Majtasie

Tym razem noszą tytuły: Kapitan Majtas i szał strasznej superkobiety oraz dwutomowa Wielka bitwa z zasmarkanym cyborgiem.

Serię uwielbiają dzieci, ale rodzice niekoniecznie. Stowarzyszenie Amerykańskich Bibliotek corocznie publikuje raport, zawierający listę 10 książek, które były najczęściej zakazywane w amerykańskich szkołach i bibliotekach w trakcie minionego roku. Pierwsze miejsce w 2012 roku przypadło serii książek o przygodach Kapitana Majtasa. Serię zdejmowano z półek bibliotek głównie z powodu niewłaściwego słownictwa, niepasującego zdaniem niektórych dla grupy wiekowej, do jakiej książeczki są adresowane. Rzeczywiście, ciągłe kichanie, smarkanie i inne tego rodzaju opisy mogą zniechęcić. Niemniej dzieci śmieją się do rozpuku w trakcie lektury (mam na to świadków). O czym tym razem można przeczytać ?Wychowawczyni George’a i Harolda przechodzi na emeryturę. Uczniowie muszą przygotować dla niej ozdobne kartki z życzeniami – według szablonu. Chłopcy nie mogą jednak powstrzymać wyobraźni i zamiast kartek rysują komiks. A potem ktoś pstryknął, ktoś użył pierścienia hipnozy i pani Ribble przekształciła się w superkobietę, która zamiast włosów ma niszczycielskie, zakończone kleszczami macki. Na dodatek krochmal w sprayu usztywnił bawełnę kapitana Majtasa i tylko sztuczki odwrotnej psychologii mogą powstrzymać globalna katastrofę.

Yvette Żółtowska-Darska "Szczęsny. Chłopak, który odważył się być bramkarzem"

Mając 9 lat, grał w ataku i chciał być napastnikiem. Jako 16-latek zupełnie sam wyjechał do Londynu, gdzie nie znał nikogo. Mając 20 lat, został najmłodszym bramkarzem w ponad stuletniej historii Arsenalu Londyn, a w Lidze Mistrzów wybronił strzały samego Leo Messiego. Dziś gra w legendarnym Juventusie Turyn i stoi w jednym szeregu z najlepszymi bramkarzami świata.
To historia chłopca, który nigdy nie bał się wyzwań i od początku wiedział, czego chce. Który, wybierając karierę bramkarza, odważył się mierzyć nie tylko ze sportowymi rywalami, ale także z legendą własnego ojca, również znakomitego bramkarza. Wreszcie, to historia wzlotów, upadków oraz twardych lekcji życia, z których każdy z nas może (i powinien) zawsze wychodzić silniejszy.

Eliza Piotrowska "Tupcio Chrupcio. mama wraca do pracy"

Tupcio przyzwyczaił się do ciągłej obecności mamy w swoim życiu, więc kiedy okazuje się, że jego mamusia idzie do pracy, myszkę przepełnia masa wątpliwości: "Czy mama będzie jeszcze chciała bawić się z nim? Czy mama nie chce siedzieć już z nim w domu? Czy mama przestała go kochać?". Na szczęście Tupcio Chrupcio zaczyna rozumieć, iż pracująca rodzicielka nadal będzie tą samą kochaną mamusią.

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama