Mimo, że urodziłem się po wojnie, miałem jako dziecko szczęście poznać autentyczne życie polskiego dworu i nie wyobrażam sobie polskiego dworu bez koni - mówi Andrzej Novák-Zempliński malarz, właściciel dworu w Tułowicach w rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą.
Grażyna Bolimowska-Gajda
10.11.2019 13:18
(aktualizacja 13.08.2023 15:26)
Kliknij aby odtworzyć
Kliknij aby odtworzyć
Kliknij aby odtworzyć
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze