Waldemar Bronicz swoją książkę „Kufer wspomnień” pokazał Mariuszowi Szczygłowi, ten napisał o niej w ogólnopolskiej gazecie i tak pan Waldek rozgościł się na literackich salonach. Uznanie Mariusza Szczygła dodało mu skrzydeł. Napisał kolejną książkę, której bohaterem jest Chodaków i jego mieszkańcy. Pisze o tym, jak pracownice chodakowskiego zakładu ratowały swego kierownika, albo jak wyglądały imieniny w zakładzie, dlaczego niektórzy opuszczali je bardzo zmęczeni, gdzie był kiosk dziadka Zwierzchowskiego, kim byli Rewelersi, albo jak inni ślubowali, że nie wypiją ani grama wódki. O tym Waldemar Bronicz opowiada w rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą
Grażyna Bolimowska-Gajda
24.11.2019 11:43
(aktualizacja 13.08.2023 15:26)
Kliknij aby odtworzyć
Kliknij aby odtworzyć
Kliknij aby odtworzyć
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze