Audycje

Katarzyna Puzyńska - jej cykl o policjantach z Lipowa liczy obecnie dwanaście części. Najnowszy to "Śreżoga" pojawi się w księgarniach 24 listopada. Tytuły poszczególnych części pamiętam - mówi autorka, ale jeśli chodzi o wydarzenia powieściowe, postacie, przyznaje, że czytelnicy są zdecydowanie lepsi. Ich wiedza jest większa. Kiedy udziela wywiadów dotyczących najnowszej powieści, myślami jest już przy kolejnej, dlatego też notuje fakty, wydarzenia, żeby w ich gąszczu się nie pogubić. póki mam radość z pisania, a czytelnicy czekają na kolejne części będę pisać zapewnia autorka. Czytelnicy Katarzyny Puzyńskiej spotykają się na zlotach w Lipowie, a powieściowe Lipowo to w realu wieś Pokrzydowo. I to właśnie oni naliczyli się 100 trupów w powieściach Puzyńskiej. O tym i nie tylko opowiada w rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą. Z wykształcenia psycholog. Przez kilka lat pracowała jako nauczyciel akademicki na wydziale psychologii. Teraz całkowicie skupiła się na realizowaniu swojej największej pasji, czyli pisaniu. W wolnych chwilach biega, spaceruje z psem, zajmuje się kotem i jeździ konno. Uwielbia Skandynawię i Hiszpanię. Zadebiutowała doskonale przyjętą książką „Motylek”, która rozpoczyna sagę kryminalną o policjantach z niewielkiej wsi Lipowo. Seria o Lipowie to nie tylko trzymające w napięciu klasyczne kryminały psychologiczne, ale także powieści z rozbudowanym wątkiem społecznym i obyczajowym, które porównywane są do książek Agathy Christie i szwedzkiej królowej gatunku, Camilli Läckberg. Prawa do publikacji książek Puzyńskiej sprzedano do ponad dwudziestu krajów. foto: Agata Adamczyk

Magdalena Niedźwiedzka - pisarka. Kiedy po raz pierwszy w 2016 roku zgłosiła się do wydawnictwa miała już gotowe 4 powieści. Musi pisać, to taka wewnętrzna potrzeba, z którą nawet nie usiłuje walczyć, bo i po co. Kiedy ukazała się pierwsza powieść był lęk, czy czytelnicy sięgną po jej książki. Sięgnęli. Odniosła sukces, mogła więc pisać kolejne powieści. I tak jest do dziś. W rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą opowiada o swoich bohaterkach i fałszywych mitach, jakie wokół nich powstały. Magdalena Niedźwiedzka ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim. Odbyła staże na uniwersytetach w Manchesterze i Londynie. Od dwudziestu lat pracuje w uczelni technicznej, równolegle pisząc powieści, najczęściej historyczne i biograficzne. W wolnych chwilach maluje obrazy olejne i bezskutecznie oswaja stare pianino. Znana jest z takich zbeletryzowanych biografii jak: "Królewska heretyczka" i "Maria Skłodowska-Curie" oraz z cyklu "Opowieści z angielskiego dworu" poświęconego skomplikowanym relacjom łączącym księcia Walii Karola z kobietami jego życia: Camillą i tragicznie zmarłą Dianą. Wydała trylogię poświęconą władczyniom polskiego renesansu. 12 listopada ukaże się jej kolejna powieść: Gdy kobiety milczały, czyli sceny z Życia George Sand. Podejmuje walkę z nieuprawnionymi karykaturami George Sand, które przedstawiają pisarkę jako wyrachowaną, biseksualną nimfomankę lub przeciwnie, dobrotliwą, łagodną panią z Nohant, osobowość pani Sand była bowiem niezwykle złożona, a przez to fascynująca. Artystka odgrywała w życiu wiele ról. Z właściwą powieściom historycznym potoczystością Niedźwiedzka odsłania kilka z nich. a w tej najnowszej bliżej przygląda się też Chopinowi, który był geniuszem, ale w kontaktach codziennych niełatwo było zaakceptować jego skrajne oczekiwania, emocje i wybujały egocentryzm.

Prywatny detektyw Dariusz Korganowski odpowiada na pytania dziennikarzy Zuzanny Szulc i Patryka Szulc w książce "Jak zdradzają Polacy". Facet, który piętnaście lat miał drugą rodzinę, romans w korporacji, ksiądz nieuznający celibatu, przyjaciółka domu, która zastępowała żonę czy szwagier sypiający z żoną brata - autentyczne historie i brak tematów tabu. Czy Polacy zdradzają inaczej niż inne nacje. Nie. Kto zdradza? Wszyscy albo prawie wszyscy, 99 proc. społeczeństwa - to prywatna teoria autorów książki. Wszystko zależy od tego, jak definiujemy pojęcie zdrady. W rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą autorzy książki opowiadają o typowych symptomach zdrady, metodach pracy detektywów oraz rozmijaniu się naszych wyobrażeń z tym co widzi i robi prywatny detektyw.

Sochaczew Rozśpiewany czeka! Piotr Milczarek zaprasza wszystkich młodych wokalistów, którzy kochają śpiewać. Casting online do projektu muzycznego "Sochaczew Rozśpiewany" potrwa do końca października. W finale konkursu w postaci widowiska muzycznego – wystąpi max. 15 uczestników projektu wybranych podczas castingu - wystarczy wysłać swoje nagranie, a jurorzy je ocenią i jeśli dostrzegą jego walory, z pewnością zakwalifikują do konkursu głównego. Gala finałowa odbędzie się pod koniec stycznia, lub na początku lutego. to wszystko zależy od rozwoju wydarzeń - czytaj pandemia. Uczestnikom konkursu podczas próby generalnej i koncertu finałowego akompaniuje na scenie, na żywo profesjonalny zespół muzyczny. Koncert finałowy zostanie zarejestrowany oraz będzie transmitowany on-line. Wygraną w tym projekcie jest udział w przygotowanym wspólnie widowisku muzycznym. Najlepszy uczestnik otrzyma statuetkę Grand Prix oraz nagrodę finansową. Wszyscy uczestnicy projektu, którzy zakwalifikują się do finału i w nim wystąpią otrzymają tytuł laureata projektu. Każdy uczestnik otrzyma płytę z nagraniem koncertu. Poza głównym zwycięzcą Projektu przewiduje się przyznanie II i III nagrody, dwóch wyróżnień oraz nagrody publiczności i nagrody mediów. 6. Jury oceniać będzie: aranżację i wykonanie utworu, walory wokalne, interpretację, dykcję, ogólny wyraz artystyczny i ruch sceniczny. Projekt przeprowadzony zostanie w 3 etapach.

Olga Rudnicka i jej najnowsza książka: „To nie jest mój mąż”. Nowe przygody Matyldy. Znamy ją z poprzedniej części „Oddaj albo zgiń”. Matylda znajduje pracę w agencji detektywistycznej i ma udowodnić, że mąż klientki zdradza ją. Klientkę oczywiście. Kiedy Matylda wyrusza do klubu, żeby uwieść męża podejrzewanego o zdradę i mieć gotowy dowód, próbuje uwieść niewłaściwego mężczyznę... Potem okazuje się, że mąż klientki zaginął i nie trzeba udowadniać mu zdrady, ale go znaleźć. Co dalej? Za napisanie pierwszej powieści Olga Rudnicka zabrała się podczas choroby – latem 2008 roku dopadła ją ospa i zmusiła do siedzenia w domu. Po przeczytaniu wszystkich książek w domowej biblioteczne, dla zabicia czasu postanowiła przelać własne pomysły na papier. Gdy skończyła pierwszą powieść i wysłała ją do wydawcy, na jego decyzję nie musiała długo czekać – po dwóch dniach dostała odpowiedź i w wieku dziewiętnastu lat pojechała do Warszawy na rozmowę w sprawie publikacji. I tak to się zaczęło. W rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajda o detektywistycznej pasji bohaterki powieści. foto.: Ania Pińkowska

Zagrał w: „Chce się żyć”, „Procederze”, serialach „Pułapka” i „Znaki”, ale głośno robi się o nim dopiero teraz. 34 lata i pierwsza tak duża rola w filmie. Jako Tomek Komend zbiera znakomite recenzje. W rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą opowiada o castingach do filmu Jana Holoubka "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy", o miesiącach niepewności, przygotowaniach do roli i osiągnięciu poziomu, kiedy reżyser daje mu wolną rękę. O cenie, którą płaci aktor, by być wiarygodnym. Zapowiada też swój debiut reżyserski "Synthol", film, którego akcja rozgrywa się w środowisku kulturystów. fot. Ksawery Zamoyski © : RolePlay

Sylwia Koperska - "Wilczyca. W pogoni za wolnością". Napisałam książkę o sobie samej. O dziewczynie, która całe życie poddawana jest ocenom Od małego zmagałam się z krytyką. Jedna paliła do żywego, np. ta serwowana przez matkę, inna spływała po mnie, jak deszcz po pelerynie. Do łatki można przywyknąć. Z łatką można żyć, tylko czy z łatką można być szczęśliwym? Od lat zadaję sobie to pytanie i dlatego postanowiłam napisać książkę. Fabuła książki oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, w których brała udział autorka. W powieści główna bohaterka nie ma na imię Sylwia, a Karolina. W opisie pierwszej części trylogii Sylwii Koperskiej czytamy: Karolina ma wszystko: pieniądze, zamożnych rodziców, rezydencję w Gdańsku, wstęp do najlepszego liceum. I jednocześnie wszystkiego jej brakuje: miłości matki, akceptacji i poczucia bezpieczeństwa we własnym domu. Żyjąc na co dzień z bezduszną matką, łaknąc uczucia i marząc o wolności, pogubiona dwudziestolatka decyduje się na ryzykowny krok: wstępuje do gangu złodziei samochodów. Przekonaj się, jaką cenę przyjdzie jej zapłacić za ten rozdział w życiu. Ile siły może mieć młoda wrażliwa kobieta, która właśnie została matką. Czy nieoczekiwana miłość stanie się drogą ku wolności, a błędy młodości będą nauczką na dalsze życie? W tej historii odnajdzie się każda kobieta, która wątpi lub nie wierzy w siebie, ale nie boi się zaryzykować. Bo przegrywa tylko ten, kto przestaje być sobą. W rozmowie z Grażyną Bolimowska-Gajdą opowiada o okolicznościach powstania tej powieści i przemianie, jaka się w niej dokonała.

Agata Kołakowska i jej najnowsza powieść "Uśpione pragnienia". Zaczyna się bardzo intrygująco. W grudniową noc dochodzi do wypadku. Dwie kobiety tkwią na leśnym odludziu w zmiażdżonym samochodzie. Auto staje się pułapką bez wyjścia. Znikąd pomocy, a upływający czas działa na ich niekorzyść. Magda i Bianka poznały się pół roku wcześniej. Od pierwszych chwil znajomości poczuły się sobie bliskie. Jakby ich relacja była intuicyjna, zawiązana na głębszym poziomie. Magda jest mężatką, matką dwójki dzieci, nauczycielką angielskiego pracującą dorywczo w radiu, a Bianka reportażystką, która żyje w wolnym związku. Choć tak wiele je różni, to łączy więcej, niż są skłonne przypuszczać. Bianka zaczyna zbliżać się do Magdy i jej rodziny, zafascynowana tym, czego sama nie posiada. Magdalena zaś, dzięki Biance, konfrontuje się z dotychczasowym życiem i swoimi potrzebami. Obie dotykają tego, co dla nich trudne i niewygodne. Kobiety nawzajem wikłają się w swoje losy. Ta relacja zmienia każdą z nich i staje się pretekstem do działań, które doprowadzą je do miejsca pośród lasu, gdzie walcząc o swoje życie, będą mierzyć się z konsekwencjami wcześniejszych wyborów. Emocjonalna historia o życiu, które w plątaninie ścieżek szuka tej jedynej prostej.

Stowarzyszenie Przyjaciół Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Sochaczewie - prezes Stowarzyszenia Stanisław Kajdas oraz członek Zarządu Julian Zasuwa. Stowarzyszenie działa od 19 lat. Co prawda nie jest to jeszcze okrągły jubileusz, ale staż, godny podziwu. Panowie działają w Stowarzyszeniu od początku jego istnienia i zachęcają innych do wspierania sochaczewskiej szkoły muzycznej, a przede wszystkim muzycznych talentów jej uczniów. Stowarzyszenie liczy 36 członków, każdy kto kocha muzykę może wstąpić w jego szeregi, składki członkowskie nie są wygórowane, liczą się również pomysły i wszelka pomoc np.: przy organizacji koncertów. A propos koncertów, może przy okazji okrągłego jubileuszu zrealizowane zostanie ciche marzenie Juliana Zasuwy, czyli koncert muzyki klezmerskiej - o tym i nie tylko w rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą.

Rozalia Myszkowska – młoda, obiecująca, próbuje sił na muzycznej scenie. Nagrała pierwszy singiel i pierwszy clip - "Muzyczny tlen". Ma 16 lat, chodzi do drugiej klasy liceum w Błoniu, w czerwcu ukończyła Państwową Szkołę Muzyczną I stopnia w Żyrardowie, gdzie uczyła się gry na waltorni i fortepianie. Teraz zdecydowała się na lekcje śpiewu. "Muzyczny tlen" to jej debiut wokalny. Tytuł znaczący, ponieważ muzyka jest dla Natalii jak tlen, o czym mówi w rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą, a także o tym, jak radzi sobie z hejtem, którym w przeszłości musiała się zmierzyć.

Małgorzata Gutowska-Adamczyk. Jest autorką kilkunastu poczytnych powieści dla dorosłych i młodzieży. "Cukiernia Pod Amorem", to jej najgłośniejsza seria. W latach 2003-2008 pisała dialogi do znanego serialu "Na wspólnej". Jest również autorką scenariuszy filmowych i telewizyjnych m.in. do kultowego programu "Tata a Marcin powiedział". Jej najnowsza powieść to Osiedle Sielanka część pierwsza Nieznajoma. Do nowych apartamentowców w Sielance, małym osiedlu na obrzeżach Warszawy, wprowadzają się lokatorzy. Dawni mieszkańcy traktują ich jak intruzów, bo wysokie budynki niszczą willowy charakter Sielanki. Trwa cicha wojna dwóch światów. Beata, właścicielka salonu fryzjerskiego Czar usytuowanego w centrum Sielanki, jest najlepiej poinformowana w lokalnych sprawach. To u niej zawiązują się nici wszelkich intryg, choć o palmę pierwszeństwa w tej konkurencji walczy też Maria, emerytowana nauczycielka. Jednak najwięcej o mieszkańcach wiedzą menel Duży Rycho, który z powodu zakrzepicy musi spacerować przez sześć godzin dziennie, oraz Profesorowa, ponieważ regularnie wyprowadza na spacer swoje psy. W rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajda przyznaje, że mieszka na osiedlu, które uczyniła bohaterem swojej najnowszej powieści, oczywiście nie jest to relacja jeden do jednego, poza tym, trafili do powieści również jej znajomi i teraz mogą identyfikować się z bohaterami albo nie. Jest tez konflikt nowi i starzy mieszkańcy osiedla.

Paulina Łachnik - modelka. 180 cm wzrostu, niebieskie oczy, włosy ciemny blond. Najpierw był konkurs Miss Nastolatek Ziemi Żyrardowskiej, potem tytuł pierwszej wicemiss Nastolatek Polski - rok 2014. I od tego momentu jej kariera nabrała rozpędu. Paulina osiąga niesamowite sukcesy w świecie modelingu. Udział w pokazach podczas Fashion Week’u w Mediolanie oraz Madrycie, edytoriale dla Chanel oraz sesje do magazynu Vogue – to tylko niektóre z osiągnięć modelki. Studiuje prawo na Akademii im. Leona Koźmińskiego. Przyznaje, nie jest łatwo połączyć studia z pracą modelki - dziś egzamin, a jutro wylot do Paryża. teraz świat modelingu z powodu pandemii wstrzymał oddech, ale wkrótce, miejmy nadzieję, modelki wyjdą na wybiegi. w rozmowie z Grażyną Bolimowska-Gajdą opowiada o tym, jak radzi sobie ze stresem, presją czasu, dlaczego w wieku 16 lat koncentrowała się na szkolnej nauce i odmawiała udziały w sesjach modowych.

Przełamujemy schematy klasycznego teatru, wykorzystując ruch jako główny środek artystycznego przekazu - mówi Dawid Żakowski reżyser, aktor, scenarzysta - spiritus movens spektaklu "Balladyna". 5 września spektakl Balladyna zainaugurował nowy sezon artystyczny w Sochaczewskim Centrum Kultury. To nowe spojrzenie na sztukę Słowackiego ma sprawić, że inscenizację obejrzą również ludzie młodzi. Kilkadziesiąt osób zaangażowanych w realizację dało znakomity efekt. Balladynę Teatru Maska możecie obejrzeć na Facebooku SCK. Teraz czekamy na lepsze czasy, by można było zobaczyć ją w plenerze a nie tylko online. O przygotowaniach i samym spektaklu w rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą opowiadają Dawid Żakowski, Julka Krzysztowiak i Konrad Duplicki.

Muzyk światowej sławy. Kompozytor muzyki jazzowej, filmowej, teatralnej. Wybitny pianista, laureat Nagrody Grammy za płytę "Night in Calisia" w kategorii „najlepszy album dużego zespołu jazzowego” Suita orkiestrowa "Night in Calisia", nagrana z udziałem znanego trębacza Randy’ego Breckera i orkiestry Filharmonii Kaliskiej, powstała na zamówienie Adama Klocka, dyrektora Filharmonii, który chciał specjalnie skomponowanym utworem uczcić 1850-lecie Kalisza. W rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą nie tylko o statuetce Grammy i komponowaniu, ale również o koncertach, które są dla niego świętem sztuki wymagającym wyjątkowej oprawy. To jak wkraczanie do świątyni, a ta wymaga również odpowiedniego stroju, stąd upodobanie Włodka Pawlika do niepowtarzalnych marynarek czy nakryć głowy.

W Łodzi się urodziłam i wychowałam, więc to MOJE MIASTO - tak mówi Natalia Bieniek autorka powieści "Dom sekretów", której akcja rozgrywa się właśnie w Łodzi. Z wykształcenia anglistka, obecnie pracuje jako copywriter. Debiutowała w 2002 na łamach Esensji opowiadaniem "Diabeł Morski", które ukazało się również w języku angielskim oraz hiszpańskim. W 2014 roku wydała powieść obyczajową "Uśpione marzenia". "Dom sekretów" to jej druga powieść, której pomysł narodził się dawno i musiało minąć trochę czasu, żeby się zmaterializował. Natalia mieszka z mężem i córką w Warszawie. Stara kamienica w centrum Łodzi skrywa niejedną tajemnicę. Przekonują się o tym jej lokatorzy, kiedy podczas prowadzonego przez Filipa - właściciela odziedziczonego po ciotce mieszkania - remontu dochodzi do niesamowitego odkrycia. Dorota, młoda absolwentka wydziału historii łódzkiego uniwersytetu, próbuje wyjaśnić zagadkę porażającego znaleziska za ścianą. Powracają wspomnienia o ludziach, którzy tu niegdyś żyli, odżywają dramatyczne wydarzenia sprzed wielu lat. Przenosimy się do Łodzi lat trzydziestych ubiegłego wieku, poznajemy dawnych mieszkańców kamienicy, jej właścicieli Sarę i Samuela Goldmanów, dumną córkę fabrykanta Annę Wilhelminę, dawnego carskiego żołnierza Siergieja oraz wróżkę Jadwigę Królową, zwaną Królową Żabą, a także wiele innych osób. Wszyscy oni spotykali się na jednym podwórku, kochali się i nienawidzili, kłócili i godzili. Przyszedł czas trudnych wyborów. Ktoś musiał zapłacić najwyższą cenę, by ktoś inny mógł żyć. Czy warto teraz, po tylu latach, powracać do tamtych spraw? Czy należy zakończyć zmowę milczenia? Może dzięki temu bohaterom uda się zrozumieć, co jest naprawdę cenne, i w końcu zdołają ułożyć sobie życie? W rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą opowiada o początkach swojej twórczości, Łodzi, której atmosfera jest niepowtarzalna i w której są jeszcze takie miejsca, gdzie czas się zatrzymał.

Nie jestem pogodzony z ograniczeniami, które nam narzucono - mówi Ivan Komarenko. Wokalista, były członek zespołu Ivan i Delfin. Telewidzom znany z serialu M jak miłość. Ogromną popularność i rozpoznawalność przyniósł mu przebój „Jej czarne oczy”. W 1991 roku przyjechał do Polski na pielgrzymkę Jana Pawła II. Jak mówi zakochał się w kraju, a podczas studiów - Studia na Uniwersytecie Warszawskim na Wydziale Filologii Języka Polskiego oraz Studium Muzyczne na Wydziale Piosenki Estradowej - zamieszkał na stałe. W jego żyłach płynie krew rosyjska, gruzińska, koreańska i estońska. W wieku lat czternastu zaczął występować publicznie na dyskotekach w miejskim domu kultury wraz z zespołem ‘Metronom’, który przyjechał z Karagandy w Kazachstanie. To właśnie wtedy podjął decyzję o związaniu się z muzyką na stałe. Ostatnio znany jest ze swoich wypowiedzi na temat szczepionki na korona wirusa oraz ze swoich politycznych deklaracji. W rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą opowiada o swojej karierze, kulisach wielu przedsięwzięć artystycznych i nagraniu własnej wersji utworu Marka Grechuty "Wolność". Teledysk do tej piosenki kręcony był m.in w Sochaczewie.

Izabella Frączyk i Jagna Rolska i ich pierwsza wspólna książka "Kaprys milionera" - połączenie historii o brzydkim kaczątku i bajki o Kopciuszku. Iza to ta, która staje na pierwszej linii, by zmierzyć się z mediami, udzielić wywiadu. Jagna w takich sytuacjach woli trzymać się z tyłu. Izabella Frączyk - od 2012 roku związana jest z wydawnictwem Prószyński i Spółka. Współpraca ta przyniosła efekty w postaci kolejnych rozchwytywanych pozycji."Kaprys milionera" to na swój sposób opowiedziane, nowo połączenie historii o brzydkim kaczątku i bajki o Kopciuszku. On to znudzony życiem biznesmen. Nic go nie cieszy, rozkapryszony szuka wciąż nowych podniet. Podczas solidnie zakrapianego spotkania z przyjaciółmi z dzieciństwa przyjmuje zakład, że nawet z najbardziej nieatrakcyjnej dziewczyny, przy odpowiedniej dozie pieniędzy, da się wyczarować prawdziwą piękność. Danka Popiołek jest skromną ekspedientką z dyskontu sieci Bonus. Dziewczyna jest zaniedbana, otyła i tonie długach. A do tego właśnie wpadła w poważne kłopoty i pilnie musi ukryć się przed światem. Wskutek nieprawdopodobnego zbiegu okoliczności spotyka na swojej wyboistej drodze Emila. Autorkom tak współpraca się podobała, a czytelnikom książka, że planują ciąg dalszy, już powstaje tom drugi, a będzie i trzeci. Tylko o blaskach bycia pisarką opowiada w rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą

Wiktor Krajewski - pisze książki i pracuje w show biznesie. Najnowsza jego książka „Chciałbym nigdy cię nie poznać” to rodzaj pamiętnika, dziennika na pewno opowieść o miłości dziecka do babci. Intymna i wzruszająca. Opowieść o niezwykłej relacji łączącej wnuka i babcię. Dojrzały mężczyzna powraca wspomnieniami do lat spędzonych z babcią, opowiada jej historię, nie jest to historia sensacyjna, raczej wydarzenia zwykłe, codzienne. Opowieść o kobiecie, jej tajemnicach, charakterze i niesłychanej więzi wnuka i babci. W 2015 roku debiutował bestsellerową książką "Łączniczki. Wspomnienia z Powstania Warszawskiego" napisaną wraz z Marią Fredro-Boniecką. W 2017 roku opublikował książkę "Pocztówki z powstania". Kolejna książka "Wiem, jak wygląda piekło" ukazała się w 2019 roku i opowiada historię Aliny Dąbrowskiej, która przeżyła II wojnę światową. Dla wielu to niezwykłe, że tak młody człowiek potrafi pisać wyjątkowo dojrzałe książki historyczne. O tym, jak powstają w rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą

Grzegorz Kapla - pisarz, dziennikarz, felietonista. Ma na swoim koncie książki podróżnicze, setki reportaży w magazynach i gazetach - w tym w ELLE MANIE, Traveler czy National Geographic. Pisze również kryminały. Pierwszy z nich to „Bezdech”, który pojawił się na rynku na początku kwietnia 2018 roku. Drugi, „Bezwład” - książka miała swoją premierę w połowie października tego samego roku. "Bezmiar" pojawił się na rynku rok później. W czasie pandemii powstał kolejny kryminał "Bezsen" - jak mówi - zamiast oglądać filmy i wymieniać się ze znajomymi komentarzami, pisał. Po 10 godzin dziennie. Jak sam przyznaje z pisania można wyżyć, chociaż minęły te czasy, gdy wystarczyło napisać dwa reportaże, za które redakcje płaciły po 3 lub 4 tysiące i można było spokojnie przeżyć miesiąc w Indiach. Sam siebie nazywa obieżyświatem, wagabundą, włóczęgą - kocha podróże. O tym, jak wygląda jego życie w drodze, czego go nauczyło i jak udało mu się przeżyć, chociaż zdarzyło się, że miał nóż przystawiony do gardła - opowiada w rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą. "Gruzja w drodze na Kazbach i z powrotem” , “W końcu i ty zapłaczesz. Z Baku do stóp Araratu” , "Duchy we śnie, duchy na jawie" to nie są przewodniki turystyczne, to czasami intymne dzienniki albo powieść drogi tak zapowiada tę najnowszą, która powstała podczas jego wędrówki po Chinach i jest powieścią drogi.

Absolwentka łódzkiej Akademii Muzycznej w klasie skrzypiec, jednak - jak sama przyznaje - od zawsze pasjonował ją śpiew i kompozycja. Jako solowa wokalistka i songwriter na polskim rynku muzycznym obecna jest od roku 2016. Znana z utworu "Demon", który był hitem ogólnopolskich rozgłośni radiowych. Płytę ... w świetle gwiazd ... promują takie piosenki jak żywiołowe "Ukradłeś Serce" i "Echo", oraz nieco bardziej melancholijna "Mów Do Mnie". Na albumie znajduje się 10 autorskich piosenek. Płytę otwiera "Stan Nieważkości", będący wytłumaczeniem zagadkowego tytułu tego wydawnictwa. W rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą opowiada o drodze do pierwszej płyty solowej, o niesamowitej frajdzie, jaką daje jej komponowanie. Własne studio nagraniowe, ponieważ daje wolność i niezależność, a miłość do muzyki i słowa, pozwala tworzyć piosenki bez oglądania się na innych. Silna i niezależna kobieta podąża wybrana przez siebie drogą. Profesjonalizm i silne emocje - to znajdujemy na debiutanckiej płycie Oleny.

Młoda polska autorka i jej druga książka. Aniela Wilk to pseudonim literacki niepokornej polonistki. Zdecydowała się na pseudonim literacki, by postawić wyraźną granicę między życiem prywatnym a sferą zawodową. W swoim rodzinnym miasteczku prowadziła kameralną księgarnię, której oddała całe serce. Nie planowała zostać pisarką, ale gdy pewnego dnia zabrakło jej ciekawej lektury, postanowiła sama ją sobie stworzyć. Niespodziewanie pisanie stało się dla niej sposobem na życie, odskocznią i wentylem bezpieczeństwa. Ale jej wielką pasją jest też rekonstrukcja historyczna. Fascynuje ją XV-wieczna Europa. Literacki debiut Anieli wilk to "1000 pierwszych szeptów". Teraz ukazała się jej druga powieść "Figurantka". Kiedy wysłała ją do wydawnictwa odpowiedź przyszła natychmiast, oczywiście na tak. To ogromny sukces młodej autorki. Bruce, doświadczony agent FBI i Alice, dziennikarka czasopisma modowego. Wątek sensacyjny i romansowy. Powieść czyta się jednym tchem, by poznać losy tych dwojga. W rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą Aniela Wilk opowiada o okolicznościach powstania powieści "Figurantka", o tym dlaczego akcję umieściła w realiach amerykańskich i o tym kim są jej bohaterowie.